Smoothie ze szpinaku, banana, soku z pomarańczy i cytryny

Napisane przez | 13:23 3 komentarze


Wiosna zadomowiła się u nas na stałe - a przynajmniej mam taką nadzieję... Czas zatem na szpinakowe smoothie. Jak na prawdziwego słoika przystało - podawany w słoiku.

Składniki:

  • szpinak - ja użyłem mrożonego
  • sok z pomarańczy
  • banan
  • sok z cytryny
Smoothie zawsze na propsie

Akurat tutaj nie ma żadnego problemu. Potrzebujecie szpinak, sok z pomarańczy i cytryny, banana, miskę oraz blender. Wszystkie warzywa i owoce bezlitośnie traktujecie blenderem, do momentu aż będzie można go (smoothie) bezproblemowo popijać.

Banalnie proste i banalnie smaczne.




Fenomen smoothie i słoika

Nie byłbym sobą, gdybym nie dorzucił swoich przemyśleń. Ostatnio ktoś mi zarzucił, że w tym, co robię jestem kompletnie nieetyczny, ponieważ wyraziłem fascynację funkcjonowaniem social media, a dokładniej manipulacją odbiorców. Cholernie lubię obserwować reakcję - mówiąc brzydko - targetu. I robię to na wielu płaszczyznach. Na zajęciach uniwersyteckich, na blogu czy w redakcji. Tak się stało, że aktualnie dość zauważalnym trendem jest podawanie przyrządzonych rzeczy w słoiku. Różnego rodzaju kombinacje z jogurtem naturalnym, smoothie, a nawet drinki. Na początku pomyślałem sobie, że to totalnie idiotyczne. Później, że to rzeczywiście fajnie wygląda, a teraz wrzucam takie rzeczy na bloga i mają dwa razy większy zasięg niż zwykła, bardziej wartościowa rzecz, którą tutaj opublikuję. Trochę eksperymentuję i jestem wdzięczny wszystkim, którzy czytają oraz oglądają moje wypociny. To miłe słyszeć tyle pochlebnych opinii, które w jakimś stopniu dają mi inspirację do działania i kiełkują we mnie niecny plan, który zaczął się dość niewinnie. 

Ze smoothie jest podobna sytuacja. Przeglądając blogi kulinarne rzadko spotyka się ten, na którym nie będzie artystycznej paćki. U mnie znalazła się drugi raz. Na widok smoothie ludzie są niezwykle ciekawi, co można jeszcze wymieszać i wypić ze smakiem. Miejmy nadzieję, że nie przekroczy to granic przyzwoitości. Na moim blogu smoothie pojawiło się ostatni raz - obiecuję. Pierwszy był w roli głównej z mango



Studnet też potrafi gotować




Nowszy post Starszy post Strona główna

3 komentarze: