A MOŻE DOKŁADKĘ?



Cóż to był za ciężki poranek. Wróciłem po nadwiślańskich wojażach nad ranem do domu, zasnąłem i obudziłem się z ogromnym kacem. Ale to takim, że przez chwilę zastanawiałem się czy aby na pewno żyję i jestem u siebie w domu. Oto, czym się ratuję w takie poranki.

No dobra. Nie zawsze mam siłę na to, żeby przygotować cokolwiek, ale obudziłem się jeszcze lekko trzepnięty procentami z nocnej eskapady i... wyruszyłem do sklepu. Zachciało mi się tostów z serem cheddar. Nigdy bym nie poszedł po zakupy z samego rana. Więc musiało mi jeszcze nieźle szumieć w łepetynie.

SKŁADNIKI:
- chleb tostowy,
- cztery plasty sera cheddar,
- parmezan,
- świeże pomidory,
- suszone pomidory,
- cebula,
- bazylia,
- masło.

PRZYGOTOWANIE:
1. To bardzo skomplikowany proces.
2. Posmarujcie zewnętrzne strony chleba.
3. Do środka po dwa plastry sera, skrojone pomidory, cebulę i dla smaku plasterek suszonego pomidora.
4/ Na sam koniec bazylia.
5. Wsadźcie do tostera. Jeśli nie macie (tak jak ja) smażcie na patelni.
6. Podawajcie ze świeżymi listkami bazylii i startym parmezanem.

Smacznego!



Nic szczególnego. Po prostu kilka wymieszanych warzyw. Ale trudno pogardzić taką miską, kiedy warzywa są aktualnie w najlepszej formie.

SKŁADNIKI:
- pomidory koktajlowe,
- sałata lodowa,
- czerwona cebula,
- ogórek,
- sól, pieprz, chili, bazylia,
- parmezan,
- oliwa z oliwek.

PRZYGOTOWANIE:
1. Porwij sałatę lodową.
2. Pokrój pomidory, ogórka oraz czerwoną cebulę.
3. Wrzuć wszystko do miski.
4. Przypraw solą, pieprzem, chili.
5. Zetrzyj parmezan.
6. Wrzuć kilka listków świeżej bazylii
7. Polej odrobiną oliwy z oliwek.
8. Wymieszaj.

Smacznego.


Tym razem postanowiłem zrobić burgera. Takiego oszukanego, bo nie ma opływającego tłuszczem kotleta wołowego. Przykro mi, jeśli kogoś rozczarowałem. A tym, którzy zainteresują się tą, wersją poniżej podaję składniki i przepis.

SKŁADNIKI:
- awokado,
- batat,
- pomidor + 4-5 pomidory koktajlowe,
- sałata lodowa,
- ząbek czosnku,
- sól, pieprz, bazylia,
- bułka.


PRZYGOTOWANIE:
1. Jak zwykle proponuję na początku przygotować wszystkie warzywa i owoce. Obrać batata i pokroić plasterki. Podobnie zresztą trzeba zrobić z pomidorem.
2. Urwij kilka listków sałaty lodowej.
3. Do miski wrzuć obrane awokado. Przypraw solą, pieprzem, czosnkiem oraz bazylią i dodaj pokrojone pomidory koktajlowe. Wszystko zgnieć.
4. Przygotowane plasterki batata usmaż na patelni lub upiecz w piekarniku. Ja usmażyłem na patelni, bo szybciej.
5. Gotowym guacamole posmaruj dwie połówki bułki. Drugą warstwą niech będą pomidory. Następnie sałata, plasterki batata. Znowu pomidory i plasterki słodkiego ziemniaka. Ns przykryj drugą połówką pieczywa.
6. Jedz z małymi koktajlowymi pomidorkami i bazylią.

Smacznego.


Zanim wyrzucisz kilkudniowe pieczywo i miękkie pomidory, zastanów się dwa razy nad tym, czy nie można jeszcze tego jakoś wykorzystać... W tym przypadku najprostszym wyjściem są po prostu tosty.

Czasami nie mam ochoty wychodzić z domu, tym bardziej konfrontować się z ludźmi w sklepach. Przepychanki między działami i ogromne kolejki... Po prostu mówię stanowcze nie. Zatem zostaje mi zrobić do jedzenia coś z tego, co pozostało w lodówce. Tak też uczyniłem.

SKŁADNIKI TOST
- pomidory,
- ser (mozzarella, gouda),
- bazylia,
- chili,
- masło,
- oliwa z oliwek,
- bułka.

SKŁADNIKI SAŁATKA
- pomidory,
- sałata,
- oliwki,
- papryka,
- resztki sosu winegret,
- resztki parmezanu,
- ogórek,
- oliwki.


PRZYGOTOWANIE
1. Umówmy się, że to nic skomplikowanego. Kroicie wszystkie warzywa.
2. Pieczywo posmarujcie masłem, później połóżcie ser, pomidory i bazylię.
3. Skropcie oliwą z oliwek.
4. Pieczcie w rozgrzanym piekarniku od 10 do 15 min. Jak wyciągniecie z piekarnika, przyprawcie chili.
5. Resztę pokrojonych warzyw wrzućcie do miski, dodajcie sos winegret i parmezan.
6. Wymieszajcie i jedzcie z chrupiącymi tostami.

Smacznego!

Tak. Zgadzam się. Awokado nie ma smaku. Jako owoc, który miałoby się jeść bez odpowiedniego przygotowania. Ale to samo można powiedzieć o kilku innych produktach.

Zdaje się, że w Polsce awokado zyskało popularność w dobie mediów społecznościowych i wylewu kulinarnych zdjęć z każdego zakątka świata. Nie pamiętam, żebym w szkole podstawowej czy w gimnazjum jadł awokado. Jak już się dowiedziałem o jego istnieniu, to też byłem bardzo sceptycznie nastawiony. I za jedyną słuszną wersję przygotowania awokado uznawałem… guacamole. Bo tylko o tym wiedziałem.
Kretyńskim pomysłem byłoby zajadanie się "surowym" awokado – beż przypraw. Samo w sobie jest mdłe i bardzo tłuste. Dlatego warto jednak postarać się o to, żeby je odpowiednio przygotować lub jeść w towarzystwie innych produktów, które będą idealnie współgrać ze sobą.
Nie jem awokado bez soli, pieprzu i chili. To są trzy przyprawy, które niszczą największy zarzut, czyli mdłość. Jeżeli właśnie sięgacie po awokado, zaopatrzcie się w te przyprawy. Proste.
Doskonale smakuje z jajkiem, pomidorami, fetą, czarnuszką, czosnkiem, tuńczykiem czy rukolą. Jak widzicie, są to produkty z nieco mocniejszym smakiem. I o to mniej więcej chodzi w przygotowaniu. Ważne jednak, żeby smak całkowicie nie zdominował tej "mdłości".
Można kombinować na wszystkich płaszczyznach. Sałatki, pasty, zupy, kanapki.  Wszystko zależy od waszej pomysłowości.